Wioletta Ryndak
Ze szkoły policealnej najbardziej utkwiła mi w pamięci bardzo surowa i wymagająca nauczycielka angielskiego. No cóż, bardzo dużo nauki, a i stres był niemały. Jako słuchaczka tej szkoły, nie miałam pojęcia, że jeszcze tu wrócę i to jako nauczyciel angielskiego. Czy jestem surowa? Niech odpowiedzą moi uczniowie. I jeszcze mały sekret : dwie inne nasze anglistki też były uczennicami tej samej nauczycielki angielskiego 😉