VEPO7 – 6.06.2025
VEPO7, 27 DZIEŃ
Piątek był ostatnim dniem praktyk, czyli nadszedł moment pożegnań z pracodawcami. Sporą część popołudnia większość z nas poświęciła na sprzątanie i ogarnianie pokoi. Jutro wyjazd i upragniony dom. Wieczór to czas pożegnania z Malagą, która była naszym drugim domem.
9 komentarzy
Napisz komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
MarcinMarciniak 6 czerwca 2025 at 16:09
Najważniejszym zdjęciem z wyjazdu jest zdjęcie z Oskarem i Panią Basią-nauczycielka z Rybnika. Zdjęcie to zostało wykonane na przystanku autobusowym przez koleżanki z reklamy. Panią Basię poznaliśmy podczas pierwszego pełnego weekendu w maladze, ponieważ wtedy towarzyszyła nam w zwiedzaniu muzeum. Przez 2 tygodnie odbyliśmy z panią Basią masę interesujących konserwacji, które rozwinęły nas jako ludzi. Pomimo odległości jaka nas łączy, pani Basia zobowiązała się że przyjedzie do Szczecina w odwiedziny. To zdjęcie jest też bardzo ważne, ponieważ tuż po jego wykonaniu udaliśmy się na wspaniałą wycieczkę do jaskini na wschód od Malagi.Podczas tej wycieczki wszyscy świetnie się bawiliśmy podziwiając piękno natury.
Igor 6 czerwca 2025 at 16:09
To zdjęcie jest dla mnie najważniejsze, ponieważ przedstawia rzeźbę, która w niezwykły sposób łączy symbolikę dłoni i gołębia – dwóch uniwersalnych znaków pokoju, wolności i ochrony. W tym nieoczywistym połączeniu odnajduję głębokie przesłanie, że siła może iść w parze z delikatnością, a wolność z odpowiedzialnością. Moment, w którym zrobiłem to zdjęcie, był chwilą zatrzymania się w biegu życia i uświadomienia sobie, że sztuka potrafi przemawiać bez słów, poruszając najczulsze struny duszy. Ta scena przypomina mi, że nawet nocna wędrówka przez nieznane miasto może przynieść refleksję i wewnętrzne ukojenie. Patrząc na tę rzeźbę, czuję, że każde doświadczenie – nawet to krótkie i przypadkowe – może zostawić trwały ślad w sercu.
IgaGasowska 6 czerwca 2025 at 19:30
Zdjęcie pokazuje jedno z moich zadań, które wykonywałam podczas praktyk. Dzięki pracy w sklepie z pamiątkami mogłam nauczyć się nie tylko zawodu, ale też poznać system pracy w Hiszpanii oraz obowiązujący tu język. Zdążało się też, że spotykałam Polaków, którym z chęcią pomagałam przy wyborze pamiątek z Malagi.
RoksanaKubera 6 czerwca 2025 at 19:50
Dziś oficjalnie nastał ostatni dzień praktyk w Maladze. Pożegnałam się z pracownikami, z którymi spędziłam wiele intensywnych godzin pracy. Choć była ona wymagająca i często męcząca, pozostanie ze mną jako cenne doświadczenie. Podczas mojej zmiany znalazły się również chwile wytchnienia, które wykorzystywałam na odpoczynek, grając w Water Sort, jak na załączonym obrazku.
Martini 6 czerwca 2025 at 19:53
Dzisiejszy dzień idealnie podsumowuje biurową rzeczywistość, powtarza się wczorajsza historia – zadań brak, chyba że jedno – niekończąca się walka z nudą. Na zdjęciu (ze specjalną dedykacją dla Pana Leszczyńskiego) moje największe osiągnięcie w sekretariacie – wieża z długopisów i zakreślaczy. Jeżeli ktokolwiek z was coś stworzył, to zna przywiązanie artysty do swojej twórczości, także jest to dla mnie najważniejsze zdjęcie z praktyk. Myślę, że minęłam się z powołaniem i zamiast ekonomii w duszy gra mi inżynierstwo.
AdrianSalata 6 czerwca 2025 at 21:29
Ten wyjazd mogę podsumować tym zdjęciem i tymi słowami: super przygoda z fajną ekipa. Nie każda przygoda jest łatwa i bez problemów, ale na tej udało się wszystkie w przynajmniej jakimś stopniu problemy rozwiązać. Wspólnie żyliśmy przez cały miesiąc, wspólnie przeżywaliśmy różne emocje, przedewszystkim sportowe.Poznawaliśmy nowych ludzi. Czasem uczyliśmy mieszkańców Malagi języka Polskiego. Zwiedzaliśmy Andaluzja .Przetrwaliśmy hiszpańskie upały, sprawdzaliśmy temperaturę wody w morzu, testowaliśmy nowe smaki, szukaliśmy nowych wyzwań które pokonywaliśmy. Wszystko co dobre szybko się kończy te słowa dotyczą praktyk Vepo 7 w Maladze.
AlanSozanski 8 czerwca 2025 at 21:39
Ze wszystkich zdjęć, które zrobiłem na VEPO, to uważam za najlepsze. Przedstawia ono Malagę z punktu widokowego. Pokazuje, że prawdziwe piękno jest wokół nas, a spojrzenie z innej perspektywy tylko je podkreśla. Uświadamia również, iż warto cieszyć się chwilą, tym co widzimy i robimy teraz. Wiele rzeczy jednak wymaga wysiłku i pracy, takiej jak wejście na górę. Przynosi to jednak efekty, które pamiętamy do końca życia.
BartlomiejProkopowicz 8 czerwca 2025 at 21:42
Ostatni dzień w pracy. Standardowe obowiązki ale i też pożegnanie.
KamilaDzierzkowska 11 czerwca 2025 at 08:39
Cały wyjazd był wyzwaniem – praca w obcym państwie, bez znajomości jezyka z calkowicie nowymi ludzmi i kultura. Jednak pomimo ciężkich chwil, udalo sie wyniesc z praktyk dobre wspomnienia. Na zdjeciu, ktore wybralam jest Teresa – praktykantka z Malagi, bez ktorej pomocy nie odnalazlabym sie w moim miejscu praktyk. Bo to wlasnie dzieki ludziom, zarowno innym uczestnikom VEPO jak i pracownikom hotelu wynioslam bagaz doswiadczenia i niesamowite wspomnienia. Teresa jest tylko jedna z tych osob, bo bylo ich mnostwo – Dani, Vicky, Manuel, Alberto – to wlasnie oni sprawili, ze podczas pracy usmiechalam sie i dobrze spedzalam czas. Dziekuje za ten wyjazd moim nowo nabytym znajomym, bez was byloby pusto :))