• +48 (91) 43 37 240

NA ŚCIEŻCE „WŁASNEJ LEGENDY”

02 Wrz

Jak co roku 1 września szkoła przybrała odświętne szaty. Było gwarno, wesoło i no właśnie… Jak? ( redakcja twierdzi, że wyjątkowo, jak na wrzesień, tak wakacyjnie, co Wy na to? ). Z obserwacji wynika, że mimo tremy nowoprzybyłych, humory dopisywały.

Godzina 9 z minutami w auli szkolnej rozszalała się grupa teatralna i naprawdę rozbawiła publiczność niemalże do łez. Były chwile wzruszające, komiczne, poważne i z przymrużeniem oka. Sala pękała w szwach. Pani dyrektor Ewa Kupidłowska wygłosiła mądre i ciepłe przemówienie o tworzeniu Własnej Legendy, ksiądz prałat Aleksander Ziejewski upewnił Nas, że Nasze pokolenie jest niepokonane, a owacje prawie, że na stojąco otrzymał nasz wielbiciel much, popełniających samobójstwo ( redakcja uwielbia to powiedzonko), mistrz ciętej riposty, wychowawca klasy I c pan Leszek Skrzyniarz. Rewelacyjni, zresztą jak zwykle, okazali się niezastąpieni prowadzący Piotrek i Mikołaj, królowa, która jest oczywiście tylko jedna – Karolina, roztańczone i wcale nie a……… Kinia i Roksana, zachwycający Wiktoria i Kamil (ach ten yive, a ta cha-cha), panowie w białych rękawiczkach ( mogliby jednak zachować powagę w takiej chwili ) – Paweł i Mateusz, balkon- Wiertara Patryk i Damian oraz cudotwórca z zakresu sprzętu „grającego”- Darek.

Napisz komentarz