Nauka w technikum ekonomicznym to nie tylko wysoki poziom nauczania oraz naprawdę ciekawa kadra nauczycielska ale przede wszystkim dobra zabawa, przygoda, przyjaciele na całe życie a może nawet coś więcej ;). Przez 4 lata nauki w technikum poznałem dziesiątki kolegów i koleżanek (w tym obecną żonę:)), z którymi codziennie spotykaliśmy się w szkolnych murach. Po 8 latach od zakończeniu nauki jeszcze nigdy nie usłyszałem, aby ktoś z poznanych przeze mnie osób powiedział, że żałuje. Mało tego – każdy z Nas nie wyobraża sobie wylądować w innej szkole, co wśród absolwentów innych szkół już takie oczywiste nie jest.

Moim zdaniem wpływ na to powszechne zadowolenie wśród absolwentów miał szacunek jakim pomimo młodego wieku obdarzała siebie nawzajem młodzież, kadra dobrana spośród osób, które potrafią rozmawiać z młodymi i naprawdę lubią i chcą nauczyć i przygotować uczniów do poważnych egzaminów kończących naukę, a także bardzo dobrze wyposażony budynek (pracownie komputerowe, siłownia, hala sportowa itd.), w którym po prostu czuliśmy się dobrze. Właściwie w każdej sprawie można się było porozumieć z zarządem szkoły, a sami jej pracownicy zawsze byli do Naszej dyspozycji. Co do samej kadry to po dziś dzień spotykając na ulicy swoich byłych nauczycieli zatrzymuję się z wielką chęcią na krótszą lub dłuższą rozmowę.

Obecnie jako pracownik jednej z największych instytucji finansowych w kraju uważam, że większy wpływ na sukces jaki udało mi się osiągnąć miały te 4 lata spędzone w technikum niż 5 lat spędzone na studiach.

Poznali się w naszej szkole 🙂